Drugi dzień naszej Wyprawy do Lodowej Krainy to nie dość, że niedziela, to jeszcze Walentyki… Niedziela – dzień lenistwa, Walentynki – dzień miłości. W związku z tym wszyscy wzięli udział w zabawie “Cichy Przyjaciel”. Trzeba było umilać czas w każdy możliwy sposób osobie, którą każdy wylosował podczas śniadania, ale tak, żeby nikt nie zorientował się, dzięki komu dziś nam jest milej, niż zwykle :). Dzieciaki i kadra prześcigali się w pomysłach… dużo z nas poszło w słodycze – w końcu coś słodkiego, to zawsze coś miłego :). Ale były też specjalne traktowania, miłe rozmowy i przytulanie.
A co poza tym? Dzień przywitaliśmy zgodnie z założonymi tradycjami – zuchy rozgrzewką z Olafem, a starsi tańcem lapońskim. Nie zapomnieliśmy także zaprowadzić dzieci do kościoła, a przy okazji zapoznaliśmy się z okolicą. A skoro Walentynki, to dodatkowo został przeprowadzony zwiad walentynkowy – pytano napotkanych ludzi jak spędzają ten dzień, gdzie tu można pójść na randkę, gdzie warto zabrać swoją ukochaną osobę… z tych wywiadów zuchy i harcerze przygotowali filmiki, które zostaną przedstawione na podsumowaniu dnia. Wieczór upłynął na teleturnieju “Czar par”. Może rodzice pamiętają taki hit TVP, z Krzysiem Ibiszem jako prowadzącym? Tak, tak – Wasze pociechy miały swojego Ibisza w postaci oboźnego, który miał u boku uroczą asystentkę Elę. Były tańce, balony, rzuty kulkami śniegowymi, zagadki… Najlepsi otrzymali dodatkowe punkty do współzawodnictwa zastępów, a każdy uczestnik wieczoru słodki upominek za zaangażowanie i dobrą zabawę. I myślicie, że to już koniec dnia? Nie – kursanci poszli się dalej szkolić, żeby być dobrymi zastępowymi, a na młodych Lelków czekała nocna niespodzianka… Lena i Michał złożyli Obietnicę Zuchową – to chyba najfajniejsze i najmilsze wydarzenie w ten niedzielny walentynkowy dzień :). Już jutro kolejna relacja, a tymczasem zapraszamy do galerii!
Hm Anna Gandyk-Piszczek